Czasami człowiek musi, bo inaczej się udusi… I chociaż wiesz, że nic dobrego z tego nie wyjdzie, to podkręcasz tempo tylko po to, żeby za chwilę zdychać i pluć sobie w brodę. Dobrze znam to uczucie, kiedy nogi już roznosi, ustać się nie da, ale trzeba zachować spokój i trzymać się założonej strategii, a mimo wszystko daję się podpuścić i ponieść fantazji. Niepotrzebnie.
W zimne niedzielne przedpołudnie stoję na starcie Potwornego Biegu Zimowego w Rybniku. Przede mną mocna dycha do pokonania, ale ani trasa, ani pogoda, a przede wszystkim moment w treningu nie sprzyjają robieniu życiówki. Nie planuję zmagać się z czasem czy walczyć o jakiś konkretny wynik, a raczej wysokie miejsce w klasyfikacji. Mimo to ruszam tempem poniżej 3:30/km, co oczywiście po paru kilometrach kończy się tylko nędzną walką o dobicie do mety. Zamiast walczyć mogę tylko bezsilnie obserwować jak oddalają się plecy rywali. Dlaczego więc tak pobiegłem?

Na treningu bywa podobnie. W planie 10 x 1 km po 3:45, a ja już pierwszy robię w 3:30 i chociaż kolejne wchodzą nie najgorzej, to ten początek rzutuje na całą resztę. Wczoraj machnąłem testową piątkę. Zgadnijcie! Zamiast zacząć spokojnie po 3:45 i stopniowo przyspieszać ruszyłem jak oparzony po 3:30 i później była już tylko walka o przetrwanie. Skoro wszystko tak doskonale rozumiem, to dlaczego się nakręcam i sam sobie podstawiam nogę?
„Ambicje gorące, wykonanie chłodne”, tak śpiewa Mezo, ale w moim przypadku chłodne wykonanie nie idzie niestety w parze z rozbuchanymi ambicjami. Tempo 3:30/km towarzyszy mi na każdym kroku, ale muszę pogodzić się z faktem, że nie jestem jeszcze na takim poziomie, żeby brać się z nim za bary na dłuższym dystansie. Dlatego moje założenie na najbliższe treningi i przede wszystkim pierwszy poważniejszy start w tym sezonie, czyli dycha WroActiv, to zimna głowa i trzymanie się taktyki! Bieganie to nie tylko siła i wytrzymałość, ale również strategia. Pod tym względem bieganie jest jak szachy, w które lubię grać prawie tak samo jak biegać. Potrzeba systematyczności, dyscypliny oraz cierpliwości.