18. Potworny Bieg Zimowy
Nie mogę powiedzieć, żeby mój trener jakoś specjalnie nalegał na ten start, ale mimo wszystko zależało mi, żeby pobiec. Po pierwsze, imprezy w Rybniku zawsze są fajne z towarzyskiego punktu widzenia. Po drugie, miałem ochotę trochę się pościgać i nie ma co ukrywać, że chciałem powalczyć w czołówce na krótszym dystansie, czyli 5 km. Co… Czytaj dalej 18. Potworny Bieg Zimowy